[ Pobierz całość w formacie PDF ]

dzieci. Potem oburzeni czytelnicy zasypiÄ… redakcjÄ™ listami.
Carly zawołała Kendall i Austina.
 To już idziemy?  spytała dziewczynka, zajmując pozycję na czele
grupy, tak jak zawsze czynił to jej ojciec.
 Zupełnie jakby Nick był z nami  szepnęła Carly. Jake mrugnął do niej
porozumiewawczo.
 Pewnie jest.
122
R
L
T
ROZDZIAA DZIEWITY
Carly z trudem stawiała kroki. Nogi ją piekły. Lodowate powietrze
rozrywało płuca. Pot lał się po plecach.
Marzyła o jednym: żeby przez kilka minut być z Jakiem sam na sam,
kontynuować to, co wczoraj zaczęli. Kiedy okazało się, że trzeba wrócić po
pozostawiony na śniegu termos gorącej czekolady, zgłosiła się na ochotnika.
Wyobraziła sobie, że odbędą z Jakiem romantyczny spacer w pięknej zimowej
scenerii, zamiast tego maszerowała zziajana, ledwo widząc na oczy.
 Zwietnie ci idzie  pochwalił ją Jake.  Prawie jesteśmy na miejscu.
 Prawie" to słabe pocieszenie dla kogoś, kto z każdym krokiem jest
coraz bliższy zawału. Chciała zwalić się na jakiś głaz i odpocząć minutę.
Okej, dziesięć minut.
 Jak już dojdziemy, chcę się napić czekolady i dostać ciastko.
Uśmiechnął się.
 Spełnię każde twoje życzenie.
Zabrzmiało to dość prowokacyjnie. Może da jej całusa?
 Dzieci idą wolno  dodał.  Bez trudu ich dogonimy. A może nie da?
Chyba że ona go jakoś sprowokuje do działania. Próbowała posłać mu
płomienne spojrzenie, podejrzewała jednak, że czerwona od mrozu twarz,
cieknący nos i kaczy chód psują cały efekt.
 A jeśli nie będę chciała ich dogonić?
 Dasz radę  odparł.  Posilisz się, odsapniesz...
Dlaczego faceci bywają tacy niedomyślni? Westchnęła zniecierpliwiona.
Przecież nie może mu powiedzieć, że woli pocałunki od ciastek.
 Dobrze. Zwiększył tempo.
123
R
L
T
Dawniej tak się nie męczyła. Kiedy zmieniła miejsce zamieszkania,
porzuciła sport i aktywność fizyczną. Mimo że nie miała kondycji, gotowa
była spocić się i zasapać, byleby tylko spędzić trochę czasu z Jakiem. Darzyła
go głębokim uczuciem, choć jak głębokim, tego jeszcze nie wiedziała.
 A jeśli mi nogi wysiądą i nie będę w stanie zrobić kroku? Tak
hipotetycznie...
 Wtedy staniemy i poczekamy, aż nabierzesz sił. Zatrzepotała rzęsami.
 Nie wziÄ…Å‚byÅ› mnie na barana?
Popatrzył na nią w identyczny sposób, w jaki patrzył Nick, kiedy
próbowała wymigać się od forsownej wycieczki w góry.
 Nie wygłupiaj się, mała.
Nick używał identycznych słów. I nagle doznała olśnienia. Przez cały
dzisiejszy dzień Jake traktował ją jak młodszą siostrę Nicka. Nie jak dorosłą
kobietę, którą wczoraj całował. Ciekawe dlaczego?
 Muszę się zatrzymać. Obejrzał się za siebie.
 Napij siÄ™ wody. Od razu poczujesz siÄ™ lepiej.
Wypiła łyk. Tak, fizycznie poczuła się lepiej, ale psychicznie... Zadrżała.
 Zimno ci?
 Jake, co my robimy?  zapytała.
Zmarszczył czoło.
 Wędrujemy po śniegu wokół jeziora.
 Nie o to mi chodzi.  Na moment zamilkła.  Chodzi mi o nas. Czego
chcesz?
 %7łebyś była szczęśliwa.
Zamyśliła się nad jego odpowiedzią.
 Tego samego chcesz dla Kendall i Austina.
 To zle?
124
R
L
T
 Tak. Bo ja już nie jestem dzieckiem  odparła zirytowana.  Jednego
dnia mnie całujesz, drugiego traktujesz jak młodszą siostrę swojego
przyjaciela. Nie podoba mi się taka zabawa w ciepło zimno.
 W ciepło zimno?  Popatrzył na nią zaskoczony. Skrzyżowała ręce na
piersi.
 To już wolę zimno. Bez ciepła.
 Carly, posłuchaj. Jesteś siostrą Nicka. Chcę zadbać o ciebie, sprawić,
żebyś była szczęśliwa. Co w tym złego?
 Nic.  Westchnęła ciężko. Nie chciała się z nim kłócić.  Tylko dzięki
tobie te święta są tak fantastyczne. Doceniam wszystko, co zrobiłeś dla mnie i
dla dzieci. Ale zamiast uszczęśliwiać mnie na siłę, może powinieneś spytać,
czego pragnę. Co moim zdaniem by mnie uszczęśliwiło.
W geście bezradności rozłożył ręce.
 Dobrze, powiedz, czego pragniesz?
 Tego, co straciłam na górze sześć lat temu i sądziłam, że już nigdy nie
odnajdę. Miłości. Chcę kochać i być kochana. Przez ciebie.
Milczał. Cisza trwała bez końca. Carly czuła, jak jej ręce i stopy stają się
lodowate. Bała się odetchnąć.
 Pragnę cię, Carly  oznajmił wreszcie Jake.
Ręce zaczęły jej tajać. Serce zabiło mocniej. Musiała jednak dotrzeć do
prawdy.
 Ale czego pragniesz, Jake? Trwałego związku czy romansu? [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.pev.pl