[ Pobierz całość w formacie PDF ]

zechce.
Jack otoczył ją ramieniem i przygarnął do siebie. Jej piersi oparły się mocno o jego tors, a
ich serca biły tak, jakby próbowały się ścigać. Aż jęknął, gdy rozchyliła wargi. Ujęła jego
twarz w dłonie, czując pod palcami lekkie drapanie zarostu. Miała wrażenie, że Jack zagarnia
ją jak ocean, nie potrafiła się oprzeć jego męskiej sile, znajomemu zapachowi,
zdecydowanemu dotykowi. Jedną dłoń wciąż trzymał w jej włosach, drugą na plecach, jakby
chciał ją podtrzymać. I słusznie, bo nie była pewna, czy zdołałaby ustać na własnych nogach.
To niesprawiedliwe! Człowiek żył przez tyle lat, nie mając pojęcia, czym jest prawdziwa
namiętność, po czym odkrywał ją w ramionach kogoś, kto pod wszelkimi innymi względami
zupełnie do niego nie pasował!
Upłynęły długie minuty, nim Jack oderwał usta od jej warg. Pieszcząc palcami kark Tary,
przyglądał się jej uważnie spod wpółprzymkniętych powiek. Oddychała tak szybko i ciężko,
jakby wzięła udział w maratonie.
 Wiedziałem, że będziesz właśnie taka. Dzika i nienasycona, tak?
 To znaczy jaka?
 Gorąca i namiętna. Tak wynikało z twoich książek. Nie wydawało się jej, by dotąd
prezentowała podobne cechy.
 Cóż, działamy na siebie, jak powiedziałeś. Ale we wszystkich innych sprawach
dogadujemy siÄ™ znacznie gorzej.
 Tego jeszcze nie wiesz. W tej jednej dogadujemy się świetnie, więc dobrze nam
pójdzie, kiedy przejdziemy do...
 mrugnÄ…Å‚ do niej  ... horyzontalnego mambo.
 Czy ty nie jesteÅ› zbyt pewny siebie?
 Chyba nie zaprzeczysz, że ten pocałunek udowodnił, jak do siebie pasujemy?
 Pod jednym względem. Ale relacje między ludzmi nie sprowadzają się do seksu.
 Byłabyś kiepską pisarką, gdybyś myślała, że tak jest. Ale od seksu można zacząć.
 Tylko mężczyzna mógł coś takiego powiedzieć.  Próbowała wyrwać się z jego objęć i
zirytowała się jeszcze bardziej, gdy otarła się przy tym biustem o jego tors, przez co na nowo
poczuła gorąco w dole brzucha.  Według ciebie pójście do łóżka rozwiązuje wszystkie
problemy, a moim zdaniem fakt, że każda nasza rozmowa przeradza się w sprzeczkę, mówi
sam za siebie.
Jack zachował spokój, choć nie przyszło mu to łatwo.
 Ty po prostu nie możesz znieść, że cię pociągam, prawda?
Spiorunowała go wzrokiem.
 Tak!
 Czemu?
 Bo nie interesuje mnie przygodny romansik.  Zamknęła oczy i westchnęła. 
Niezależnie od tego, jak wspaniale byłoby nam w łóżku.
Kiedy milczał, uniosła powieki i spojrzała na niego. Jego oczy aż pociemniały z gniewu.
 Ja jestem wystarczająco dorosły, by poradzić sobie z tym, że budzisz we mnie
pożądanie. Jak ty też do tego dorośniesz, zadzwoń.
Odwrócił się, by wyjść.
Chyba jeszcze na nikogo nie podziałała aż tak mocno, a już z całą pewnością nikt nie
przyznał się jej do swego pragnienia. Tylko że dla niego to nie było nic takiego!
Kipiąc z gniewu, ruszyła za nim.
 A jak się z tobą prześpię, to co dalej? Będziemy do siebie wpadać, jeśli któreś z nas
najdzie ochota? A może ustalimy jakiś dzień w tygodniu? Jak to sobie właściwie wyobrażasz?
Jack stanął jak wryty, po czym odwrócił się gwałtownie.
 Dlaczego mamy cokolwiek ustalać? Czy wszystko musi być wyryte w kamieniu, zanim
siÄ™ wydarzy?
 Dlaczego? Bo nie mam ochoty zostać podręczną zabawką na czas twojego pobytu tutaj.
Zasługuję na coś więcej!
 A czy ja powiedziałem, że nie zasługujesz? Zaniemówiła. W takim razie co on
właściwie jej proponował? Z całą pewnością nie mogła liczyć na deklarację dozgonnej
miłości. Z drugiej strony nie usłyszała też ani razu, że będzie ich łączył tylko seks. W świecie
fikcji radziła sobie z relacjami międzyludzkimi całkiem dobrze, za to w realnym świecie nie
wiedziała, jak postępować z kimś, kto obudził w niej pożądanie.
 Na tym właśnie polega różnica płci.  Jack uśmiechnął się nieco cierpko.  Ty
oczekujesz jakiejś deklaracji z mojej strony, zanim w ogóle zaczniesz rozważać, czy ulec
temu, co czujesz, a ja wolę spokojnie poddać się wypadkom i zobaczyć,  jak sytuacja się
rozwinie.
Przeżył wstrząs, gdy dotarło do niego, co powiedział. Był gotów poddać się wypadkom i [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.pev.pl