[ Pobierz całość w formacie PDF ]

stworzenia na Twoje stworzenie, w drugim stopniu syna Twego, ucznia Twego, tego oto
brata. Nie jest ważne Jezu, że moja wiara jest inna i inne przekonania. Nie jest ważne, Jezu,
że w błędzie żyję i tym Ciebie obrażam. Królestwo Twoje wszakże przyjmuje owieczki
zbłądzone. Bo czyż nie miłujesz tych, co serca czyste mają? Nie miłujesz i owych, co
niepokój w duszach mają i prawdy szukają i pragną użytecznymi być dla ludzkości, budować
pragną i tworzyć, a nie iść śladem czynów złych? Dopomóż mi Jezu, użycz mi światła Twego
teraz, kiedy jestem tutaj, przed Tobą, aby służyć blizniemu memu, przyjacielowi memu, mej
własnej istocie.
Tak więc, bracia moi, złóżcie prawice swoje na głowie tego oto brata i choć
zmęczonymi jesteście, i choć inną wiarę macie, i choć w błędzie żyjecie, bezeceństwa
wyczyniacie i w grzechu żyjecie, jak to mawiają kapłani, teraz w chwili tej czystymi jesteście
i zdrowymi. I choć może w to nie wierzycie, ja czuję oddanie wasze pełne, boście się poczuli
kochani, i dlatego miłość waszą oddajecie, pewność waszą i roztropność waszą temu oto
bratu.
A teraz prawice wasze powoli opuszczajÄ… siÄ™ na materiÄ™ tego brata, lekko, lekko,
bardzo lekko, w dół i zatrzymują się na jego chorym organie. Przekonamy się, czy
przyjęliście wskazania Boga, Boskiego Stworzenia, przekonamy się, bracia, przekonamy.
Oddawajcie energię temu organowi, zdrowie, ektoplazmę, życie wasze, dobrodziejstwo
wasze, dobroć waszą, miłość waszą. Otoczmy tego oto brata aureolą miłości i pomyślmy, iż
Bóg w swym nieskończonym miłosierdziu ofiarowuje wam radość, gdyż staniecie się tymi,
którzy niosą rozstrzygnięcia wszelkie i absolutne z wszystkich możliwych na tym świecie.
A teraz unieście w górę wasze prawice, w górę, w górę, aby uzyskać znów energię dla
waszych ciał, dla waszych duchów, dla waszych dusz, i tak ta wielka energia uleczy ten
organ, który macie chory. I z pewnością za dwa lub trzy dni poczujecie dobre oznaki w
ciałach waszych, jeśli przypadkiem macie w nich jakiś organ, który jest chory.
A teraz opuszczajcie spokojnie prawice, spokojnie, spokojnie... Bardzo dziękuję.
Wróciłem na miejsce, zadając sobie pytanie, dlaczego uczestniczyłem w tej ceremonii:
czy to z powodu rozgorączkowania, aby nie stracić żadnego szczegółu z seansu, czy na skutek
umiejętności przekonywania medium? A może taka była siła atmosfery otoczenia, może lęk
przed nieznanym, tym czymś, co mogłoby się wydarzyć, gdybym zaoponował, przewyższyły
we mnie zdrowy rozsądek? Mam jednak niepokojące podejrzenia, że nawet gdyby kazano mi
się tam rozebrać do naga, pewnie też bym się nie sprzeciwiał.
Medium mówiła teraz o swoim ciele, to znaczy o ciele Lourdes, a może Montes...
- Montes jest zmęczona. Materia Montes jest zmęczona. Spadło jej dwa kilo. Wydała
dużo ektoplazmy. No, dobrze, a teraz do pracy.
Zagrzmiały bębny, wróciła ta sama ciężka atmosfera, czuło się zapach rumu. Oscar
palił świecę za świecą. Dianora, stojąca tuż przy nim i niedaleko ode mnie, była napięta,
blada. Montes znów rozpoczęła litanię:
Amata te te
Amata te te
Top co ro co
Amata te te teeete teeetee...
Dianora gwałtownie potrząsnęła włosami i rozsypały się jej miedziane kędziory.
Zrzuciła białą tunikę i zaczęła tańczyć w dżinsach i czarnej wydekoltowanej podkoszulce
uwydatniającej jej naprężone sutki. Zamknęła oczy, jej ciało coraz szybciej poruszało się w
konwulsyjnych skrętach, ograniczone jednak rytmem muzyki. Osunęła się w transie na ziemię
wciąż tańcząc, pełzając po podłodze kocimi ruchami z całą zmysłowością swego dziewczęce-
go ciała. Blade jej wargi wydawały, jak wydarte przez rozkosz, jęki. Wreszcie bezbłędne
uderzające w bongos ręce Yasmin omdlały, Dianora wciąż jeszcze dygotała w ciszy. Oscar
zgasił ostatnią świecę i przetarł oczy, jakby się właśnie obudził. Siedzący w swym kącie duch
podziękował zebranym:
- Było mi bardzo miło znalezć się tutaj z wami. Dobranoc.
- Dobranoc, Bracie - odpowiedzieli wszyscy.
Seans się skończył.
REGINA
JASNOWIDZCA Z CHAPINERO (BOGOTA)
Anioł włóczył się tędy i owędy, niczym bezdomny umierający. Miotłą wyrzucali go z
sypialni, by niebawem znalezć go w kuchni. Wydawał się być w tylu miejscach naraz, iż w
końcu pomyśleli, że się rozdwaja, że powtarza sam siebie po całym domu, aż rozwścieczona i
z równowagi wyprowadzona Elisenda wrzeszczała, że to nieszczęście żyć w tym piekle
pełnym aniołów.
Gabriel Garcia Marguez
Bardzo stary pan z olbrzymimi skrzydłami w.
Niewiarygodna i smutna historia niewinnej Erendiry i jej niegodziwej babki.
Czytelnik, Warszawa 1974
Aby dostać się do konsultorium Reginy Vives, należy najpierw zgłosić się do
portiera - siedzi przed jej domem na drewnianej skrzyni po owocach - a następnie
uzgodnić termin spotkania z sekretarką. Począwszy od 1960 roku Regina przepowiada
najważniejsze wydarzenia w Kolumbii i na świecie. Cieszy się ogromną sławą.
Przepowiedziała śmierć  czerwonego księdza Camilo Torresa w walce
partyzanckiej, zamach na Johna Kennedy'ego w 1963 i jego brata w 1968, śmierć
Franco w 1975 i Mao Tse Tunga w 1976, trzęsienia ziemi w Caracas w roku 1967 i w
Bogocie w 1968.
Kiedy jeszcze byłam bardzo mała, widziałam wydarzenia, jakie dopiero miały [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.pev.pl