[ Pobierz całość w formacie PDF ]
uczucia i nie odnalazła w nich czułości. Zerknęła na Barta -
w nim także nie dostrzegła cienia łagodności. Mocno trzymał
kierownicę i patrzył prosto przed siebie.
Erin zacisnęła usta. Koniec z romantycznymi złudzenia
mi. Miłość wcale nie musi być sentymentalna i łagodna.
122 IRLANDZKA RÓ%7Å‚A IRLANDZKA RÓ%7Å‚A * 123
Milczała, gdy wjeżdżali do posiadłości. się cieszyć z tego, że ona nie domaga się czułości, blasku
Dlaczego wydawało mu się, że jego życie właśnie nieod świec i obietnic, których tak rzadko się dotrzymuje.
wracalnie się zmieniło? W oddali zobaczył światła swego Przyciągnął ją do siebie. Ich oczy przelotnie się spotkały,
domu i sprężył się wewnętrznie, jakby spodziewał się ciosu. a gdy dotknął wargami jej ust, chwila na ciche słowa i deli
Pragnął Erin. Bardziej, niż chciał to przyznać. I dziś jego katne pieszczoty już należała do przeszłości.
marzenie się spełni. Ale co z nią? Nie odezwała się ani sło
To wystarczy, pomyślała, gdy ogarniał ją cudowny żar. To
wem. Nerwy miał napięte jak postronki, gdy skręcił w pod
musi wystarczyć, ponieważ nigdy nie dostanie od Barta ni
jazd. Czy to, co się działo, dla Erin znaczyło tak niewiele, że
czego więcej. Pogodziła się z tym i przylgnęła do niego, od
nie było warte żadnego komentarza?
dając mu duszę i ciało, choć on nie wiedział, że już do niego
Do licha, co się dzieje w jej sercu? Dlaczego do tej pory należy. Bez wahania rozchyliła usta, zachwycona gorącym,
nie zauważyła, że z każdym dniem, z każdą wspólnie spędzo namiętnym pocałunkiem. Gdy ręce Barta zaczęły błądzić po
ną chwilą on coraz bardziej zbliża się do jakiejś granicy? jej plecach i oparły się na biodrach, wyprężyła się jeszcze
Granicy czego? I co się stanie, gdy ją przekroczy? Jakie od bardziej, spragniona bliskości. Miała nadzieję, że on nauczy
tego momentu będzie życie ich obojga? ją sztuki intymności. Była gotowa nawet ryzykować samo
unicestwienie, o ile on wezmie w tym udział.
Do diabła z tym! Gwałtownie zahamował przed wejściem
i wyskoczył z auta. Nawet nie spojrzał na Erin. Wpiła nieco drżące palce w ramiona Barta. Wyczuła
Wysiadła i na miękkich nogach zaczęła wchodzić po scho w nich siłę- wielką, prawie brutalną, która sprawiła, że serce
dach. Frontowe drzwi wyglądały na większe niż zwykle, były waliło jak młotem, a ciało omdlewało z pożądania.
jak wrota do innego świata. Weszła tam, biorąc głęboki od Dobry Boże, jeszcze nigdy żadna kobieta nie wyzwoliła
dech. w nim takiej namiętności. Wystarczyło poczuć jej dotyk, po
Czy zawsze jest tak cicho i ponuro, gdy kochankowie idą smakować ją. Gdy całowała go tak zachłannie, przez jedną
razem na górę? Oparła na rzezbionej poręczy dłoń - suchą słodką sekundę niemal wierzył, że zakochał się w Erin. Ta
i zimną. Tak bardzo chciała, aby Bart ujął jej rękę, ogrzał dziewczyna wsączała się w niego jak oszałamiający narko
w swojej. Nonsens, skarciła się w duchu. Przecież jest kobie tyk, sprawiała, że serce łomotało, a w głowie się kręciło.
tą, a nie dzieckiem. Nie trzeba na nią chuchać i dmuchać.
Ocierała się o niego, gdy ściągał z niej sukienkę. Rozpo
Bart wszedł do sypialni pierwszy. Czekał na uśmiech Erin znał w tych ruchach ekscytację, pragnienie, ale żadnych za
lub inny znak, że jest szczęśliwa. Tymczasem ona stała oparta hamowań. Gdy uwolnił jej ciało z cienkiej bariery zielonego
plecami o drzwi, z dumnie uniesioną głową i wyrazem buntu jedwabiu, poczuła na sobie silne ręce, które natychmiast
w oczach. obudziły w niej pożądanie. Jeszcze nikt nigdy tak jej nie
dotykał -jakby miał do niej prawo. I jeszcze nikt nigdy nie
W porządku, pomyślał. Skoro nie potrzebuje nawet odro
podniecił jej tak bardzo, że była gotowa na wszystko.
biny słodyczy, to on też bez tego się obejdzie. Przecież są parą
dorosłych ludzi i wiedzą, po co tu przyszli. Powinien raczej Naga padła na łóżko, przyciśnięta do niego ciałem Barta.
IRLANDZKA RÓ%7Å‚A * 125
124 IRLANDZKA RÓ%7Å‚A
[ Pobierz całość w formacie PDF ]