[ Pobierz całość w formacie PDF ]

osiedli. Konstrukcja nie była porządniejsza, ale detale luksusowe, w
tym marmurowe łazienki i duże garderoby.
- Słyszałem, że startujesz w drużynie Pacykarzy. Kto jeszcze jest
w zespole?
- Thornton Haggis i Beverly.
- Będziesz się dobrze bawiła... A więc widzimy się jutro na
rozgrzewce.
Idąc w stronę domu, Qwilleran zastanawiał się nad
przygnębieniem Phoebe. Nie przywykła do nocnego życia... Czuła się
winna, bo opuściła rodziców... Miała fochy... Nadto Beverly udało się
wyeksmitować Jaspera, pozbyć się gąsienic... Może przekonała
Phoebe, że powinna nosić formalny strój w szaroniebieskim kolorze:
długie rękawy, zapinany na guziki. Phoebe wyglądała w nim ponuro i
tak też się zapewne czuła.
W szopie Koko zeskakiwał i wskakiwał z powrotem na kuchenny blat
i wyglądał przez okno, co oznaczało, że ktoś zostawił paczkę w
schowku przed kuchennym wejściem. Qwilleran zajrzał tam i znalazł
dwa mięsne placki, kopertę z książką z 1966 roku, którą pożyczył
Celii Robinson, i Upadłe ptaki Rebeki West. Umiała docenić
szpiegowski wątek i dobry styl. Przeczytał notatkę w kopercie:
Drogi Szefie,
obsługuję dzisiaj rodzinny lunch w Black Creek i zrobiłam dla
ciebie kilka dodatkowych placków. Mam nadzieję, że ci zasmakuję.
Dziękuję za pożyczenie książki. Była interesująca. O autorce nigdy nie
słyszałam, ale od razu widać, że zna się na swoim rzemiośle. Przykro
mi, że spózniam się z wykonaniem zadania, które mi wyznaczyłeś.
Jutro mam spotkanie z Lisa Compton w sprawie Campbellów.
Posiadłość, o którą pytałeś, nie jest zapisana na Northern Land
Improvement. W wydziale geodezyjnym powiedzieli mi, że należy do
Margaret Ramsbottom.
Cześć pracy!
Agent 0013 1/2
Qwilleran skończył czytać i sięgnął po książkę telefoniczną
Moose County. Znalazł tylko dwa wpisy pod nazwiskiem
Ramsbottom. Jeden na Chestera i Margaret, drugi na Craiga i Kathy,
obydwa pod tym samym adresem w West Middle Hummock.
Formalnie więc całe imperium Ramsbottoma należy do jego żony.
Wiadomość ta dowodziła również omylności jego pierwotnej intuicji.
To nie XYZ stało za kupnem ziemi Cogginów. Radny wykorzystał
naiwność starej kobiety i po jej śmierci nie tracił czasu, żeby
wydzierżawić dwanaście akrów ziemi miastu. Rada miasta musi
zatwierdzić transakcję, ale Król Barbecue już zadba o to, żeby
głosowanie przebiegło po jego myśli.
Pierwszą myślą Qwillerana było podzielić się wiadomością z
Roiłem McBee, ale kiedy zadzwonił na farmę na Base Lane Road,
odpowiedziała mu tylko automatyczna sekretarka. Zadzwonił do
Boyda McBee, ale tam również nikogo nie było. Zazwyczaj w
niedzielne popołudnie można ich było zastać w domu. Qwilleran
wziął kluczyki i pojechał na Base Lane.
Na podwórku nie było niebieskiego pikapu Rolla, ale stał tam
inny samochód. Qwilleran zaparkował i podszedł od tyłu, gdzie młody
mężczyzna karmił dawnych podopiecznych Maude Coggin.
- Dzień dobry, panie Q. Szuka pan Rolla? Nie ma go. Jestem
Randy, pracuję tu u niego.
- A gdzie jest? U Boyda też nikogo nie ma.
- Wszyscy pojechali na pogrzeb do Duluth. Ich brat miał
okropny wypadek. Dwie ciężarówki i cysterna! Wrócą w środę, jak
dobrze pójdzie. W czymś mogę pomóc?
- Nie, dzięki. Chciałem tylko pogadać. Odezwę się w tygodniu.
Jak się mają te biedne kundle?
- Dobrze im tu jak w raju.
Qwilleran wrócił do domu i zadzwonił do adwokata. Musiał
poinformować Barta o nowym wątku sprawy związanym z
Ramsbottomem. Telefon odebrała żona Barta. Pojechał do Chicago na
konferencję z ramienia Fundacji.
Qwilleran postanowił poczytać kotom, żeby odegnać
zniechęcenie i frustrację. Koko wybrał Upadłe ptaki. To jasne,
pomyślał Qwilleran. Wrigley siedział na książce i ogrzewał ją, kiedy
tom był u Celii.
Rozdział czternasty
Tak więc Phoebe, jej rudy chłopak i niesławna papuga zamieszkali w
Indian Village! Qwilleran nie wyobrażał sobie, jak przystosują się do
tego cichego i dystyngowanego towarzystwa. Byli parą młodych
ludzi, którzy pracowali do pózna, a po godzinach lubili korzystać z
życia i robić dużo hałasu. Właściciele apartamentów ze swojej strony [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • blondiii.pev.pl